Clyde i kontakty.

Nejciara · Wysłany: Wto 21:39, 25 Mar 2008 Temat postu:

ja kiedyś byłam na trójwymiarze na takim filmie i tak leciały takie różne pająki i w ogóle, a potem było coś takiego, że niby deszcz padał i się włączyły te takie przeciwpożarowe u sufitu jako deszcz, fajne przeżycie Very Happy

Yeoop. · Wysłany: Wto 22:58, 25 Mar 2008 Temat postu:

Phaha. xD Mali Agenci 3D! Game over! Czy jak to tam. xD Te okulary i tamte bajery.

Adolescente · Wysłany: Śro 0:17, 26 Mar 2008 Temat postu:

Ale na Małych Agentach nie padał deszcz...
Tak mi się wydaje xP

Ja w kinie byłam na 1 (z klasą), 4 i 5.
Harry'ego polubiłam dopiero w 6. klasie, bo wcześniej byłam jego przeciwniczką xP
Wstyd się przyznać ^^'

Tośka · Wysłany: Śro 7:18, 26 Mar 2008 Temat postu:

Ja na początku nie chciałam się przemóc i to przeczytać. Jak już zaczęłam to od razu mnie wciągnęło Very Happy

Yeoop. · Wysłany: Śro 14:35, 26 Mar 2008 Temat postu:

No, na małych agentach deszcz nie padał, ale że 3D było. xD

Ja miałam okres, też w 6 klasie, że czytałam HPiKF, HPiKT, HPiWA, HPiCO, HPiZF no i w pewnym momencie doszła do tego 6 część. xD I tak od początku.

Adolescente · Wysłany: Śro 22:13, 26 Mar 2008 Temat postu:

No ja też właśnie.
Znaczy mi miłość do HP przyszła, gdy się wciągnęłam w FFy potterowskie na onecie.

Zu · Wysłany: Śro 22:26, 26 Mar 2008 Temat postu:

O. A mi od początku. Właściwie zaczęłam czytać, gdy były już bodajże 2 lub 3 części wydane i połknęłam wszystkie *.*
A FF onetowskie zapoczątkowały moje pisanie xD

Yeoop. · Wysłany: Śro 23:07, 26 Mar 2008 Temat postu:

Moje w sumie nie, bo w pierwszym dniu, gdy miałam internet, założyłam bloga z ff. xD

Zu · Wysłany: Czw 0:23, 27 Mar 2008 Temat postu:

Łoł xD
U mnie to było tak, że w wakacje dorwałam się do komputera i przypadkiem weszłam na jakiegoś onetowskiego z paringiem HG/DM (*.* do dziś kocham) i się zauroczyłam. Przeczytałam wszystko, co schwyciłam, niewiele jedząc, nie śpiąc i wciąż pijąc, tak spędziłam znaczną część tych wakacji. A pod ich koniec założyłam swojego pierwszego bloga z opowiadaniem xD

Nejciara · Wysłany: Czw 15:56, 27 Mar 2008 Temat postu:

A ja najpierw zaczęłam pisać, dzięki blogu o Sarah Lex, która była polecana o.O Nawet wtedy HP nie czytałam!
Zapisałam się do serii, i bach, dwa blogi i jakoś szło. Tamte laski nie bardzo wytykały mi błędy, potem w OS nie wiem jakim cudem mnie przyjęli i od razu mi Marcel i bodajże Hanyśka zaczęły mnie objeżdżać, że jestem beznadziejna, że mam się nauczyć pisać xD
Ale i tak nie umiem <hahaha>

berci. · Wysłany: Czw 17:26, 27 Mar 2008 Temat postu:

a ja miałam taki okres, chyba w 5 klasie podstawówki, że czytałam wszystkie części po kolei. Mówię wam, to była tragedia... chodziłam spać o 2-3 nad ranem i w ciągu 4 godzin się wysypiałam, ale podobno wyglądałam jak trup Laughing

.
a ja zaczęłam od pewnego bloga o Lily Evans, już nie pamiętam który to był. I sama zaczęłam o Lilce pisać, ale to była ka-ta-stro-fa. Potem jakieś inne postacie, co chwilę Gryfonki - chyba jakaś Vicktoria Potter, Kayleigh Bennel, jakieś córeczki Harry'ego i inne pierdoły, aż w końcu Sandy Patterson. Potem mój styl jakoś się na lepsze wyrobił. I wpadłam na pomysł o Christinie i uważam, ze to mój najlepszy pomysł, najlepsze opowiadanie i najlepsza postać.

a w kinie byłam na 2, 4 i 5 części. ;]

Adolescente · Wysłany: Czw 18:45, 27 Mar 2008 Temat postu:

Ja trafiłam też na jakąś Lilkę i w końcu czytałam ponad 100 FFów na raz.
Potem zaczęłam pisać o Dorcas Meadowes.
Później była moja kochana Cami - córka Voldzia (jedna z pierwszych! ha! przed nią żadnej nie widziałam xDD)
W tym czasie jakieś malusie blogi, które szybko padły.
No i potem nadszedł czas na Sómmer xD

Tośka · Wysłany: Czw 19:12, 27 Mar 2008 Temat postu:

Ja pierwszy blog to była Katie Leung, trzy notki w jeden dzień dodałam i olałam, bo nikt mi nie komentował xD Drugi to pierwsza wersja Lily, totalne Mary Sue. To było gdzieś w 6 klasie. Później już przestałam pisać takie całkowite dno i zaczęłam drugą wersję Lily, która nie wiem dlaczego była tak bardzo popularna xD Ale do teraz żałuję, że ją usunęłam. Chciałabym to teraz przeczytać. I później pierwsza seria, Melody Viviere w LiH ^^ I tak się zaczęło Very Happy

Aha, jeszcze przed Melody byli Młodzi Gryfoni, czyli o dzieciach Harry'ego i Ginny i ich przyjaciołach. ^^

Adolescente · Wysłany: Czw 19:40, 27 Mar 2008 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Spróbuj, może zadziała xD

Tośka · Wysłany: Czw 19:52, 27 Mar 2008 Temat postu:

Niestety, nie działa Sad